Bohaterowie serialu – Ona i On – to typowi polscy inteligenci. Mieszkają dużym mieście, w trzypokojowym mieszkaniu w bloku. Mają jedno dziecko, kilkuletnią córeczkę.
On (Bronisław Wrocławski) dobiega do czterdziestki, jest projektantem instalacji sanitarnych. Ona (Bernadeta Machała-Krzemińska) ma około trzydziestu lat, jest nauczycielką w liceum społecznym. Tworzą dobraną, szczęśliwą parę, lecz choć bardzo się kochają, dość często się kłócą. Każda taka awantura rozpoczyna się od jakiejś błahostki i rozrasta do niepokojących rozmiarów. Na szczęście, nigdy nie trwa zbyt długo – Ona i On szybko dochodzą do porozumienia.
Kolejne odcinki ukazują różne przejawy istnienia odwiecznego konfliktu płci – mówią o tym, o co kobieta i mężczyzna kłócą się najczęściej i najbardziej zaciekle.
Akcja tego kameralnego serialu rozgrywa się w mieszkaniu jego bohaterów.
Streszczenia odcinków:
DIETA
Ona decyduje się na kilkudniową dietę. Aby poprawić swą figurę zamierza powstrzymać się od jedzenia i pić tylko wodę. Tymczasem jemu apetyt dopisuje. Korzystając z tego, że Ona poprawia prace swych uczniów w salonie, nieustannie kręci się po kuchni i coś sobie pichci. Ona stara się zachować spokój, jednak kulinarne ożywienie męża zaczyna ją coraz bardziej irytować. A w dodatku podkopuje jej silną wolę i determinacje. Wreszcie On stawia na stole apetycznie wyglądający sernik z galaretką i pyta przewrotnie, czy może przy niej zjeść kawałek. Ona, rzecz jasna, wyraża zgodę, by poddać próbie swą wewnętrzną dyscyplinę. Jednak, gdy On wychodzi do kuchni, nie wytrzymuje i zaczyna w szybkim tempie pochłaniać ciasto…
BIEDRONKA
Przedstawienie w przedszkolu to dla dzieci bardzo ważne wydarzenie. Każde z nich chce mieć ładny kostium, który wzbudziłby podziw kolegów. Czy jednak można przygotować taki wspaniały strój w jedną noc? Bohaterowie serialu stają przed nie lada wyzwaniem. Nie mogą zawieść swojej ukochanej córeczki. Tymczasem zdecydowanie za późno wzięli się do przygotowania stroju. Ona, szukając odpowiedniego materiału, wchodzi do jego pokoju, przeszkadzając mu w pracy. Przyznaje, że musi do jutra przygotować córce kostium biedronki. On postanawia pomóc żonie – sprawa jest przecież bardzo poważna. Jednak każde z nich ma inną koncepcję pracy. Ona twierdzi, że kostium trzeba przygotować po prostu jak najszybciej – byle tylko był. On, przeciwnie, upiera się, by starannie go zaprojektować i równie starannie wykonać. Ich córeczka nie może wystąpi w byle czym. Czy zdążą do rana?
KSIĄŻKA
On leży na tapczanie, czyta książkę. Ona ze zdziwieniem stwierdza, że jest to „książka kobieca”, którą niedawno pożyczyła od koleżanki. Na co On mówi, że to wyjątkowo błaha lektura i nie rozumie, jak Ona może tracić czas na takie głupstwa. A ty jak możesz – Ona nie kryje zdziwienia i irytacji. I tak od słowa do słowa wybucha kłótnia, podczas której obie strony wytaczają coraz cięższą artylerię. Po cichu zdają sobie sprawę, że cała ta sprzeczka jest absurdalna, jednak żadne z nich nie ma odwagi przyznać się do tego i ją zakończyć. W pewnym momencie oboje przypominają sobie, że wieczorem będą mieli gościa. To pozwala im zapomnieć o całej sprawie i przejść nad nią do porządku dziennego.
ZGUBA
Ona, korzystając z wolnego czasu, czyta gazetę. On nerwowo kręci się po mieszkaniu, wyraźnie czegoś szukając. Jednak zapytany nie chce zdradzić, co mu zginęło. Tajemniczość męża ostatecznie burzy spokój żony, która porzuca lekturę i nie proszona, włącza się do poszukiwań. Tak długo wypytuje męża, co zgubił, aż ten przyznaje, że niewielką kopertę. No i jak tu ją znaleźć w takim rozgardiaszu, który ustawicznie robisz? Obie strony oskarżają się wzajemnie o bałaganiarstwo – i kłótnia wybucha na dobre. Ostatecznie udaje im się znaleźć przyczynę całego zamieszania, czyli kopertę. Jednak jej zawartość budzi rozczarowanie obojga.
PIENIĄDZE
On wraca do domu z pracy i mówi żonie, że chciałby porozmawiać z nią o wydatkach. Ona traktuje to jako atak na swoją osobę – i to jakże krzywdzący! Przecież stara się być tak oszczędna, jak to tylko możliwe. Jeśli On wie lepiej, jak gospodarować domowym budżetem, proszę bardzo, droga wolna. No i kłótnia gotowa. Kiedy napięcie sięga zenitu, On wyciąga kopertę i wręcza ją żonie. Mówi, że dostał premię i postanowił wszystkie pieniądze oddać jej – niech kupi, co tylko chce. Ona nie przyjmuje prezentu, twierdząc, że On chce ją upokorzyć. Na co On oświadcza, że wobec tego spali te pieniądze i po krzyku. Wtedy Ona postanawia złagodzić sytuację – w końcu nie ma się o co kłócić!
KWIATY
Pewnego dnia On przynosi jej bukiet róż – bez żadnej okazji. Ona jest wyraźnie zaskoczona – od tak dawna nie dostała od niego kwiatów ot tak. Staje się podejrzliwa i stara się dociec, co naprawdę kryje się za tym nieoczekiwanym gestem. On się upiera, że nic takiego, opowiada, co natchnęło go do ofiarowania żonie kwiatów. Ona jednak nie daje się tak łatwo przekonać co do całkowitej spontaniczności i bezinteresowności tego podarunku. I, niestety, okazuje się, że miała rację…
ŁAZIENKA
Ona i On wybierają się razem na uroczystość, podczas której On otrzyma medal za swoje osiągnięcia zawodowe. W ferworze przygotowań On zacina się przy goleniu, co wprawia go w wyjątkowo zły nastrój. Zaczyna robić żonie wyrzuty, że zaanektowała wszystkie półki w łazience i On nie ma gdzie trzymać swoich przyborów toaletowych. Oczywiście, jej postępowanie wynika z samolubnej kobiecej natury. Kłótnia wybucha na dobre, na szczęście oboje przypominają sobie, że zaraz muszą wyjść z domu, bo inaczej się spóźnią.
POWRÓT
Jest wieczór. Ona siedzi samotnie w domu czekając na powrót męża. Jednak czas mija, a on nie wraca. Ona, aby się nieco uspokoić, dzwoni do swojej przyjaciółki, Halinki. Tymczasem Halinka oświadcza, że właśnie wyrzuciła swego męża z domu i że nie chce go więcej widzieć. Na co Ona, coraz bardziej zła na własnego męża, stwierdza, że to właściwa decyzja. Wreszcie On wraca – w stanie wskazującym na spożycie. Zaczyna się kłótnia, On tłumaczy, że musiał porozmawiać z Tadeuszem, którego Halinka właśnie wyrzuciła z domu. Ona i On zaczynają się spierać, czy Halinka powinna dać mężowi jeszcze jedną szansę.
IMAGE
Ona wraca z zakupów i oświadcza, że kupiła sobie sukienkę. On chce ją zobaczyć w nowej kreacji, więc Ona idzie się przebrać. Niestety, sukienka nie znajduje uznania w oczach małżonka: „Jak mogłaś włożyć na siebie coś takiego…wyzywającego!” – pyta zdumiony. Ona wychodzi rozgniewana, On biegnie za nią, usiłując załagodzić sytuację. Mówi, że tylko tak sobie żartował, a sukienka jest bardzo ładna i pasuje jak ulał. Czy ukoi jej słuszny gniew?
STÓŁ
Ona, ulegając swojemu zamiłowaniu do porządku, robi przemeblowanie w pracowni męża. Starannie układa książki, papiery i różne drobiazgi, przestawia komputer na biurko z okazałego stołu, który teraz zamierza ustawić w salonie. Ten pomysł wyraźnie nie podoba się mężowi, który po powrocie do domu wpada w rozpacz na widok swej uporządkowanej pracowni. Usiłuje wytłumaczyć żonie, że tylko w tzw. twórczym nieładzie jest w stanie tworzyć swoje projekty. No i w dodatku pracować potrafi tylko na swoim ulubionym stole, który Ona samolubnie zaanektowała. Wybucha kłótnia, w czasie której obie strony przedstawiają swoje racje i ostatecznie dochodzą do porozumienia.
CHOROBA
Ona jest chora, źle się czuje i leży w łóżku oglądając telewizję. Niestety, nie może znaleźć programu, który by ją zainteresował, co wprawia ją w wyjątkowo zły humor. Tymczasem On wraca do domu z pracy i proponuje, że przygotuje dla niej pyszną potrawę z warzyw, na którą przepis dostał od znajomej stażystki. Ona sceptycznie podchodzi do jego kulinarnych zapędów. Wkrótce z kuchni rozlega się dźwięk tłuczonego szkła. To podrywa chorą z łóżka.
ŻARTY
Ona i On wracają do domu z przyjęcia wymieniając uwagi na temat ludzi, których tam spotkali. On robi jej wyrzuty, że śmiała się z niewybrednych żartów gospodarza przyjęcia i tym samym skompromitowała go w oczach innych gości. Ona wpada w gniew i przypomina mu, że niegdyś śmieszyło ich to samo. Jednym z filarów ich związku było podobne poczucie humoru. I co się z tym stało? Ona i On popadają w nostalgiczny nastrój.
REMONT
Ona i On wspólnie remontują mieszkanie. Oboje są już zmęczeni i zarazem zmartwieni, bo wiedzą, że nie zdążą przed powrotem córki. Remont jest też okazją do pozbycia się niepotrzebych rzeczy z mieszkania. Jednak Ona i On mają rozbieżne poglądy na temat tego, co jest potrzebne, a co nie. Ona postanawia wyrzucić starą gitarę. On nie kryje oburzenia: przecież na tym właśnie instrumencie grał niegdyś dla niej romantyczne melodie! Ona nie przypomina sobie tego faktu. Zaczynają się spierać, co tak naprawdę wydarzyło się przed laty, jak się poznali jak doszło do tego, że zostali parą. Remont mieszkania staje się okazją do odświeżenia wspomnień.
WODA
Ona przynosi do domu butelkę wody naenergetyzowanej przez bioenergoterapeutę. On usiłuje dociec, na czym polegać by miały jej lecznicze właściwości. Ona jest święcie przekonana, że taka woda to nie byle co, On nie kryje sceptycyzmu. Atmosfera się zagęszcza, wymiana zdań staje się coraz ostrzejsza. Ona przyznaje, że bioenergoterapeuta nie tylko dał jej wodę, ale i udzielił wielu cennych porad życiowych. Tego już za wiele – stwierdza mąż. Butelka wody schodzi na plan dalszy, a do głosu dochodzi zwykła męska zazdrość. Kłótnia urasta do niepokojących rozmiarów, obie strony dają się ponieść emocjom. Nagle On zaczyna odczuwać ból w klatce piersiowej. Ona śpieszy mu z pomocą, dzwoni po pogotowie. Na szczęście niepokojące objawy mijają, a On postanawia spróbować zachwalanej przez żonę wody.